Dojeżdżamy w okolicach 18tej. Przywitanie z Ellen i Yakiem. Ellen przygotowała super zupę i deserek. Jemy obiadek i rozmawiamy.
20.12.2009
Dzien odpoczynku - w domku, na spacerkach. A wieczorkiem idziemy do kościoła gdzie jest wystep chórów. Śpiewa nie tylko Ellen ale również Yak :)
21.12.2009
Bartek i Yak nocowali w chatce w lesie i rano jak wrócili pojechaliśmy razem do firmy spotkać się z Kenethem. Yak jest zainteresowany pracą przy sadzeniu drzewek w następnym roku a że mówi wieloma językami to może być tłumaczem dla grupy Łotwinów :) A potem jedziemy już tylko we dwoje do Hamar do Kari. W domu są 2 córki Kari i jemy razem wspaniały obiad. A potem Kari i jedna z córek zabierają nas do miasta i pokazują okolicę. Potem wracamy, pakujemy się, Ellen i Yak przygotowali pożegnalny obiad. Jemy, rozmawiamy. A wieczorkiem jedziemy poegnas sie z Ola, a potem z Ine.
22.12.2009
Wstajemy, Bartus piecze ciasto, jemy sniadanko i zaraz ruszamy w droge do Polski :) Powinnismy byc jutro rano w Polsce (jesli bedzie wszystko ok z promami) i wczesnym przedpoludniem w Lodzi.