Przed Tarnowem wysiada Adrian który na stopa zmierza do domu. A my koło 16tej docieramy do Łodzi. Zrobiliśmy około 5500km. A w Norwegii około 7000km
stopem – sporo jak na ten miesiąc :) Mamy kilka godzin aby przygotować się do następnej podróży w którą wyruszamy jutro – kierunek Ształlandia (czyt. Niemcy) :)