Geoblog.pl    bartekigosia    Podróże    Czarnogóra    Kilka godzin na granicy
Zwiń mapę
2007
25
lut

Kilka godzin na granicy

 
Węgry
Węgry, Tompa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1703 km
 
Tam spotykamy Słowackiego kierowcę tira, który jedzie aż do Bardejowa, ale przez małe przejście graniczne Tompa, nie na Szeged.A obok stoją Polacy którzy jednak ruszają dopiero rano. Wychodzimy na autostradę i zatrzymuje się Serb. Na Szeged? Tak! Jedziemy. Ale w połowie drogi nasz kierowca skręca. Dokąd jedziesz? na inne przejście - Tompa. W tej sytuacji ponieważ rozjazd na autostradzie jest nieoświetlony jedziemy już z nim na to dziwne przejście. Dojeżdżamy na miejsce i widzimy tam mnóstwo, mnóstwo tirów. Osobówek prawie wcale nie ma i same miejscowe. Kilka Tirów przed końcem kolejki spotykamy naszego Słowaka z Bardejowa. Co wy robicie na Tompie? Hmm... weźmiesz nas jak przejedziesz przejście a my dalej będziemy stać? Pewnie. Dowiedzieliśmy się też że na Szeged jeżdżą głównie te tiry, które wymagają kontroli sanitarnej, a reszta ucieka na Tompę, bo na Szegedzie za bardzo się czepiają. Przechodzimy pieszo. Serb - celnik
załamuje ręce i uśmiecha sie do nas gdy słyszy że w środku nocy jedziemy na stopa do Polski. Zaczyna padać deszcz. Ciężarówki są puszczane przez przejście średnio po 9 w ciągu godziny.Stoimy, marzniemy, mokniemy. Deszcz się nasila. W dodatku jest ciemno i nawet Polacy nas mijają. postanawiamy pójśc do celników na przejście tirowe co by znaleźć się pod zadaszeniem. Przyjmują nas bardzo miło. Siadamy obok budki celnika, obok nas plecaki i karteczka "Miscolc". Celnik podchodzi do nas przy każdym tirze i mówi pokazując na tira: Austria, Słowenia, Budapeszt - a my wciąż przecząco machamy głowami. Po 6 godzinach jako 56 ciężarówka podjeżdża nasz Slowak. Skaczemy z radości. Celnik każe nam ładować się do Słowaka i mówi mu że jeśli go złapie policja (za 3 osoby w
aucie) to niech powie że on nam kazał jechać i niech da policjantowi na piwo :) Machamy z radością celnikowi i odjeżdżamy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
salicjo
salicjo - 2009-09-05 22:33
czy to jest to miejsce, gdzie jest największa depresja na Węgrzech? tam gdzie tylko Serbowie i Węgrzy mogą przekraczać przejście?
 
bartekigosia
bartekigosia - 2009-09-07 09:53
Jest to międzynarodowe przejście choć malutkie - nas puścili i inne tiry też - polskie, słowackie... więc chyba to nie ta granica gdzie wyście się dostali
 
 
zwiedzili 16% świata (32 państwa)
Zasoby: 386 wpisów386 186 komentarzy186 4377 zdjęć4377 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
18.05.2010 - 03.10.2010
 
 
 
18.08.2009 - 23.12.2009