Tuż przed promem na obwodnicy Gdańska autko odmawia posłuszeństwa i nie ma ochoty jechać dalej. Dość drogi bilet na prom przepada, Bartek dzwoni do Yaka i Kennetha że będzie kilka dni później. Autko jest sprawne i gotowe 2 dni później ale jak już bilet przepadł to okazuje się że najkrótsza droga z Gdańska do Norwegii może biec... przez południowe Niemcy... :) :) :)