Gosia:
Czekamy jakies 20 minut gdyz droga jest pusta i wtedy zatrzymuje sie dla nas para z Australii. Jada prawie do konca ta trasa ktora my chcemy przejechac. Jest super :) Zatrzymuja sie w pieknych miejscach, zapraszaja nas na lody. Pogoda jst piekna i gdy zatrzymujemy sie nad jeziorami widac wszystkie wysokie gory. A nad jednym goruje Mt Cook - najwyzszy szczyt Nowej Zelandii. Woda w jeziorach ma fantastyczny jasnoniebieski kolor. A na koniec gdy dojezdzamy do miejsca gdzie maja nocowac to zapraszaja nas na obiad. Pyszna pizza po calym dniu jest rewelacyjna :)
Jest juz mocno pod wieczor gdy zegnamy sie i lapimy kolejnego stopa. Nasz kierowca zawozi nas w miejsce z dala od glownego szlaku turystycznego i pokazuje darmowy camping - hurra: nie trzeba chodzic kilometrami i szukac miejsca :)
Bartek:
Aussie couple stops for us and we spent the rest of the day witm them. They are also a tourist, so we enjoy many breaks on the way :) Great color of the lakes, view on the Mount Cook (the highest mountain of NZ) When they reach their final destiantion for tonight, they invite us for dinner :) Great people, we enjoy evening together, and around 8pm, we continue hitch-hiking. One ride and guy leave us in the beautiful spot next to the river. Cloudless sky, so I sleep outside and gaze long at the stars, enjoying the lack of sandflies and mosquitos :)
22.02.2010
Gosia:
Wstajemy rano, wychodzimy na droge i lapiemy pierwszego stopa do Christchurch :)
Bartek:
waking up in the morning and first ride we get is Christchurch :)